MENU
MENU
Twój koszyk
Produkt dodany Zaktualizowane Produkt usunięty Nie ma produktów w magazynie Wpisałeś złą wartośc

Brak produktów w koszyku.

Patrząc na swoją codzienność, w obliczu wojny

11 marca 2022

autorki: Aleksandra Fus, Joanna Jakóbek

Jak sobie radzić z poczuciem zagrożenia, lękiem i innymi emocjami?

W obliczu trwającej wojny na Ukrainie, nasza rzeczywistość uległa zmianie. Na co dzień słyszymy wiele  informacji, które są bodźcami wywołującymi różnorodne stany emocjonalne; przede wszystkim te nieprzyjemne: lęk, smutek, złość, poczucie bezradności, poczucie zagrożenia, poczucie bezsilności. 

Mnogość i intensywność tych emocji, może powodować przytłoczenie, stan “sparaliżowania” lub ucieczki w działanie, wzrost napięcia, nadmierną drażliwość w zachowaniu, bezsenność, kłopoty z koncentracją w codziennych obowiązkach, natłok myśli, trudności w przeżywaniu przyjemnych emocji (np. radości, spokoju, szczęścia).  

W tym artykule przyjrzymy się bliżej poczuciu zagrożenia,  towarzyszącemu mu lęku oraz konsekwencjom wynikającym z ich przeżywania. Zaproponujemy kilka sposobów radzenia sobie z wymienionymi powyżej nieprzyjemnymi emocjami i stanami.  

Poczucie zagrożenia i lęk 

POCZUCIE ZAGROŻENIA

Jest to stan emocjonalny związany z brakiem poczucia bezpieczeństwa. Zagrożenie może powstać w wyniku działań człowieka lub być wywołane przez siły natury.

Gdy widzimy, że za bliską granicą naszego Kraju trwa wojna, w której ludzie tracą  domy, majątki, bliskich oraz życie, to automatycznie uruchamia się w nas poczucie zagrożenia. 

Takie permanentne poczucie zagrożenia może  prowadzić również do działań zmierzających w kierunku prób ochrony własnego dobytku i bliskich, np.: gromadzenie i pakowanie najważniejszych rzeczy (dokumentów, pieniędzy, ubrań, leków, żywności), spieniężaniem posiadanych nieruchomości lub niemobilnych części majątku, zakupy złota lub walut obcych, emigrowanie z kraju
w celu zapewnienia sobie bezpieczeństwa, związanego z potrzebą fizycznego oddalenia od źródła zagrożenia, itp. 

Poczucie zagrożenia jest również związane z przeżywaniem lęku.

LĘK

1. uczucie trwogi, obawy przed czymś
2. w psychologii: strach występujący bez wyraźnych przyczyn

To co jest istotne to odróżnianie uczucia „strachu” od „lęku”.

Strach możemy odczuwać w konfrontacji z niebezpieczną sytuacją na przykład burzą, atakiem zwierzęcia, upomnieniem przez przełożonego w pracy itp. Czujemy go w sytuacjach niebezpieczeństwa. Tak więc Strach jest naturalną reakcją organizmu w okolicznościach wojny lub  zagrożeniem jej wywołania. 

Strach pojawia się w sytuacjach realnego zagrożenia, z kolei lęk jest irracjonalny. Czyli na przykład nie będąc bezpośrednio narażonymi na działania wojenne - obawiamy się ich. Lęk może narastać do znacznego natężenia, powodując m.in.:  natłok myśli, bezsenność, napięcie, niemożność koncentracji, uczucie ucisku
w klatce piersiowej lub choroby psychosomatyczne. Lęk może prowadzić również do irracjonalnego działania, prowadzącego do wystąpienia paniki, której przejawem może być masowe, nieprzemyślane robienie zapasów: papieru toaletowego, którym nie można się najeść i nie uratuje życia, zakupach militariów, gdy nie potrafi się ich używać.

W obecnej sytuacji wojny w Ukrainie (a mamy przecież świadomość przebiegu
i konsekwencji II Wojny Światowej na naszych ziemiach oraz liczne agresywne działania nowożytnej Rosji) przeżywamy strach, który jest adekwatną i zdrową reakcją organizmu. Z drugiej strony,  pozostawanie w stanie permanentnego strachu prowadzi do wystąpienia i narastania lęku - a on ogranicza nam szerokie pole widzenia rzeczywistości, taką jaką ona faktycznie jest. 

Rzeczywistość jest taka, że w naszym kraju nie ma wojny. Warto to sobie powtarzać, po to, żeby zminimalizować poziom lęku, a dzięki temu w tej trudnej codzienności móc funkcjonować “normalnie” i racjonalnie. 

Oczywiście “normalność” stała się inna w dzisiejszym czasie i bierzemy to pod uwagę. Natomiast musimy dalej żyć, pracować, jak również pomagać innym i sobie


Źródło:. Słownik języka polskiego, żródło: internet, https://sjp.pwn.pl/szukaj/l%C4%99k.html, data dostępu: 08.03.2022

Bezsenność, napięcie, drażliwość i inne objawy wynikające bezpośrednio
z permanentnego przeżywania strachu - prowadzącego do lęku, nie pomagają. Dlatego ważne jest zaopiekowanie się sobą tak, by nie pozwolić lękowi narosnąć do rozmiarów tak  znacznych,  że przestaniemy funkcjonować w zdrowy sposób.  

W związku z tym, poniżej dajemy Państwu propozycje radzenia sobie z lękiem oraz poczuciem zagrożenia w obliczu wojny i zagrożeniem jej wystąpienia: 

  • Nazywać emocje, przeżywać  i rozmawiać o nich z bliskimi.
  • Spróbować obiektywnie ustalić realne zagrożenie.
  • Starać się nie rozpamiętywać przykrych wspomnień, dotyczących przykrych zdarzeń z historii. 
  • Przekierować myślenie na sytuacje wywołujące przyjemne skojarzenia, dobre wspomnienia, emocje.
  • Ograniczyć oglądanie, słuchanie wiadomości wywołujących lęk. Nie chodzi o to, by być ignorantem wobec sytuacji, ale nie dawać pożywki lękowi. On „karmi się” takimi wiadomościami.  
  • Ważne, by dać sobie prawo do przeżywania przyjemnych emocji, które mogą być efektem zadbania o siebie (zjedzenie dobrego posiłku, spacer, czas z bliskimi, kąpiel, relaksacja, hobby) 
  • Planować czas na najbliższe 24h/ 48h - może to dawać poczucie kontroli nad własnym dniem, a tym samym zwiększać poczucie bezpieczeństwa, dzięki czemu poziom lęku maleje. 
  • Skupiać się na “tu i teraz.” Prowadzi to do koncentracji uwagi na teraźniejszości i nie wybieganiu w przyszłość, która i tak jest nieznana. 
  • Mieć uważność na ilość spożywanego alkoholu. Ważne, by nie regulować sobie nim emocji, ponieważ to droga do rozwoju uzależnienia.
  • Zwracać uwagę na przyjmowane leki i na powody sięgania po nie. (Gdy boli głowa, warto najpierw spróbować nawodnić organizm wodą, spożyć wartościowy posiłek, przyjmować witaminy i odpowiednie suplementy, zadbać o sen i o konstruktywne przeżywanie emocji - porozmawiać z bliskimi by dostać wsparcie. Wtedy tabletka może nie być potrzebna.
  • Nie brać leków “na zapas”. (Na przykład: nie stosować słynnego „płynu Lugola”
    w sytuacji braku skażenia radioaktywnego).
  • Warto udać się po pomoc do specjalisty, np. psychiatra, psycholog, terapeuta, telefony zaufania, interwencja kryzysowa.
  • ………………………………………………………………………………………………… 

Proponowane powyżej metody radzenia sobie można wykorzystać przy odczuwaniu innych nieprzyjemnych stanów emocjonalnych, na przykład: smutku, złości, poczucia bezsilności
i bezradności. Wykropkowane miejsce jest przeznaczone na indywidualne pomysły. Każdy człowiek ma wypracowane własne sposoby radzenia sobie z nieprzyjemnymi emocjami. W ramach pracy nad redukcją lęku i poczucia zagrożenia zachęcamy do pobycia samemu ze sobą, by zastanowić się nad własnymi konstruktywnymi sposobami zarządzania tymi stanami
i emocjami i dzielenia się nimi z innymi ludźmi. Bo jak głosi nasze hasło przewodnie
(w PCP):

“Razem znajdziemy klucz do lepszej jakości życia...
Bo zawsze jest więcej”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

ZAKOPANE
Podhalańskie Centrum Psychoterapii
ul. Chyców Potok 8
 34-500 Zakopane (budynek Zawratu)

KRAKÓW
Krakowskie Centrum Psychoterapii
ul. Przemyskiej 8/4 
31-036 Kraków (dzielnica Kazimierz, Stare Miasto)
NOWY SĄCZ
Sądeckie Centrum Psychoterapii
ul. Antoniego Dunajewskiego 8/4
33-300 Nowym Sączu
(obok Poczty Polskiej na Starym Mieście)
@Copyright 2021 PCP
envelopephonecrossarrow-leftarrow-rightarrow-right-circle